W przyszłym tygodniu, moja dobra znajoma wyprowadza się z naszego sąsiedztwa...
Na tę okoliczność zaplanowała wspólne, weekendowe spotkanie, by pożegnać się z miejscem, w którym mieszkała ponad dwa lata.
Tradycyjnie, na takiej domowej posiadówce, gospodarz dba o danie główne, a goście o napoje i deser...
Tradycyjnie, na takiej domowej posiadówce, gospodarz dba o danie główne, a goście o napoje i deser...
Nie wiadomo kiedy teraz znów usiądziemy razem przy kawie, więc postanowiłam przynieść ciasto - moją ulubioną tartę orzechową,
z przepisu Pascala Brodnickiego.
z przepisu Pascala Brodnickiego.
Piekłam ją już wielokrotnie, bo jest pyszna, więc dla wielbicieli orzechów i nie tylko... wskazówki potrzebne do jej zrobienia, podaję poniżej:
By przygotować spód tarty, w naczyniu łączymy:
- 85g miękkiego masła
- 165g mąki
- szczyptę suszonych drożdży
- i około 3 łyżek zimnej wody
Następnie ciasto rozkładamy w formie do tarty i podpiekamy w 190 st. około
20 min.
W między czasie przygotowujemy masę z:
- 85g miękkiego masła
- 120g cukru (najlepiej brązowego)
- 2 jajek
- 100ml syropu klonowego
- i 2 łyżek gęstej śmietany
Wszystko miksujemy, a na koniec dodajemy 100g pokrojonych drobno orzechów
i lekko mieszamy.
W takiej postaci zlewamy nią spód tarty i pieczemy przez następne 30 min.
Idealna w smaku... z kulką lodów waniliowych! Smacznego weekendu!
- 85g miękkiego masła
- 165g mąki
- szczyptę suszonych drożdży
- i około 3 łyżek zimnej wody
Następnie ciasto rozkładamy w formie do tarty i podpiekamy w 190 st. około
20 min.
W między czasie przygotowujemy masę z:
- 85g miękkiego masła
- 120g cukru (najlepiej brązowego)
- 2 jajek
- 100ml syropu klonowego
- i 2 łyżek gęstej śmietany
Wszystko miksujemy, a na koniec dodajemy 100g pokrojonych drobno orzechów
i lekko mieszamy.
W takiej postaci zlewamy nią spód tarty i pieczemy przez następne 30 min.
Idealna w smaku... z kulką lodów waniliowych! Smacznego weekendu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz