5 marca 2013

Cudo techniki



Wczoraj zarzuciłam Was fotkami Syreny 105, którą znam od dziecka.
Patrząc na ten grubiutki samochód, aż trudno uwierzyć, że 1 maja 1960 roku, z tej samej fabryki, wyjechała jego sportowa wersja...
Żal ściska za serce, że nie znaleziono Syrenie Sport, bo o niej mowa, odpowiedniego miejsca na naszym rynku...



Na Zachodzie uznawana była za "najpiękniejsze auto zza żelaznej kurtyny", ale w kraju... rządzący wówczas Władysław Gomułka zakazał 
jej produkcji twierdząc, że nie jest to samochód dla pracujących mas...
Syrena Sport była dla władz ucieleśnieniem zagranicznych wartości, a to w naszym,  komunistycznym kraju było wtedy nie do przyjęcia... 
Wielka szkoda, ponieważ Fiat 126p przy niej... to prawdziwy maluch.
Sami zobaczcie, co straciliśmy:(



Na szczęście miłośników motoryzacji i pozytywnie zakręconych ludzi nie brakuje, dlatego są szanse, by ten wyjątkowy model Syreny nigdy 
nie umarł...




Przyszłość na polskich drogach może wyglądać naprawdę obiecująco... i pomyśleć, że to właśnie dzięki Syrenie... z Fabryki Samochodów Małolitrażowych w Bielsku-Białej! Trzymajmy kciuki:)







Przykłady można mnożyć bez końca... dlatego kończę:)






Brak komentarzy: