W postawie mojej babci, w sposobie w jaki żyła ona i jej bliscy,
w szacunku dla codzienności, był rodzaj wewnętrznego arystokratyzmu.
Mieszkając na wsi, mieli prosty kręgosłup. To jest coś, co niektórzy nazywają klasą. Kwestia pewności siebie, braku kompleksów (...)"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz