Słowo na niedzielę (2)
"(...) Mieliśmy wyjść półgodziny temu, a ona dobiera bluzkę do butów, to pozostaje włączyć żart. Mówię:
Kochanie może ja tu zamiast zegarka, stanę z kalendarzem, będzie łatwiej."
Uśmiechu... na niedzielę i dużo cierpliwości do współlokatorów ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz