21 października 2012

Coś od... Woody Allena

Słowo na niedzielę (3)

Nie ma dnia, żebym nie myślała o Paryżu... 
Ogromnie tęsknię za tym miastem i mogłabym się tam przenieść, choćby zaraz i zostać na zawsze... 
Woody Allen powiedział kiedyś:
"Zmarnowałem życie, bo w młodości zabrakło mi odwagi, by rzucić wszystko i zostać we Francji..." 
i niestety bardzo dobrze go rozumiem :(
Na otarcie łez przeglądam stare zdjęcia i czytam blog "Paryż z lotu ptaka", choć serce pęka mi z żalu...






Brak komentarzy: