22 listopada 2012

Na to czekałam!


Jedną z moich ulubionych firm kosmetycznych do pielęgnacji skóry jest LaRoche-Posay i zadania nie zmienię... 
Wspominałam już o tym kiedyś i z pewnością powtórzę to jeszcze w przyszłości... Lubię ją ponad inne marki nie dlatego, że jest francuska:) ale dlatego, że jest dermatologiczna, a co za tym idzie, budząca zaufanie...
Produkty LaRoche-Posay są idealne dla skóry wymagającej szczególnego traktowania, czyli podrażnionej i suchej, a przede wszystkim wrażliwej... czyli dokładnie takiej jak moja!
Wśród nich odkryłam niedawno Cicaplast Baume B5, który jest lekiem na wszelkie... suchości. 
To wyjątkowy krem, przeznaczony głównie do zadań specjalnych i jak żaden inny sprawdza się w nich znakomicie...
Mimo bogatej formuły bardzo szybko się wchłania i może być kojącym balsamem dla przesuszonej skóry dorosłych jak i dzieci poniżej 3 roku życia. 
Jego minimalistyczny zestaw składników, sprawia, że polecany jest również przez dermatologów, osobom z atopowym zapaleniem skóry...
A, że zawiera przyjazne i intensywnie nawilżające składniki, takie jak pantenol, masło shea, czy woda termalna, to można go używać zarówno na spierzchniętą skórę stóp jak i na oparzenia słoneczne.
Citaplast Baume B5 to teraz mój codzienny krem... 
Używam go głównie do rąk oraz jako balsam do ust i pełniąc rolę produktu wielozadaniowego, doskonale się w niej sprawdza...
Właśnie na taki czekałam!





Brak komentarzy: