Z mojej własnej woli postanowiłam poddać się ocenie i zgłosiłam mój blog do konkursu:)
Jak wiecie... blog ten powstał z pasji pisania i chęci dzielenia się z innymi moją codziennością, która pomimo londyńskiej
pogody wcale nie jest szara i smutna...
pogody wcale nie jest szara i smutna...
Każdego dnia łączę słowo do słowa w jakąś historię i przedstawiam Wam na swojej stronie.
Mam tu coś dla oka, czyli zdjęcia, które kocham robić, coś dla ciała, czyli pachnąco-kosmetyczne nowości, które
polecam jak najlepszej przyjaciółce i coś dla ducha, czyli książki, które uwielbiam czytać...
polecam jak najlepszej przyjaciółce i coś dla ducha, czyli książki, które uwielbiam czytać...
A, że jedzenie w życiu też jest ważne, to od czasu do czasu zamieszczam również coś na ząb, czyli proste i szybkie
przepisy sprawdzonych przeze mnie dań...
przepisy sprawdzonych przeze mnie dań...
Ten blog to imieninowy prezent dla samej siebie... szczery, prawdziwy... po prostu mój!
http://www.blogroku.pl/2012/kategorie/sl-owo-do-sl-owa,285,blog.html
Dziękuję Wam za to, że jesteście...
Ps.
Jeszcze dziś przed północą będę w Polsce i pewnie domyślacie się dlaczego :(
Do Londynu wracam w poniedziałek i do Was też... Obiecuję!

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz