7 kwietnia 2013

Coś od... psychologa

Słowo na niedzielę (24)

"Przyjaźń w życiu kobiety jest wieczna. Zmieniają się tylko przyjaciółki..."


"(...) Przyjaźń to siostra miłości. 
Bywa zaborcza, zazdrosna, rywalizacyjna i niszcząca.
Może to nawet jest w niej piękne, że potrafi być nieprzewidywalnym żywiołem emocji.
Problem pojawia się, kiedy zaczyna przewlekle boleć albo chce wymusić rezygnację z czegoś, co jest dla nas cenne czy po prostu fajne.
Przyjaźń naprawdę potrzebuje granic.
Szczególnie wtedy, jeżeli chce konkurować z innymi naszymi relacjami, ma ambicję podejmować za nas decyzje oraz dąży do wypełniania całego naszego wolnego czasu paplaniem (...)"




Brak komentarzy: