23 kwietnia 2013

Wiosenne wędrowanie


Dookoła zrobiło się zielono i wszystko zaczyna pachnieć! Nareszcie!
Nawet w zatłoczonym Londynie wiosna jest już widoczna gołym okiem...



Pogoda w weekend zaoferowala nam niesamowicie błękitne niebo i prawdziwe ciepło:) 
Grzechem było siedzieć w domu, dlatego zaraz po sobotnim śniadaniu, wyruszyłam z domu i dotleniałam się na spacerze przez długie
godziny... Było cuuudnieeee!







Spacerowicze i rowerzyści wyruszyli na trasy, zostawiając zimowe kurtki głęboko w szafie i zastępując je lżejszą, bardziej kolorową garderobą. 
parkach ludzie ochoczo pokładali się na świeżych trawnikach, wystawiając swoje twarze do słońca, a co niektórzy nawet, przechadzali się 
już w krótkich spodenkach i sandałach:) 




Cieszyłam oko tymi wiosennymi widokami... przez ponad dziewięć godzin, rejestrując to i owo na zdjęciach:)


W trakcie tych fotograficznych akcji, warto było jednak przysiąść na chwilę, zwolnić codzienne tempo i tak zwyczajnie przyjrzeć się miastu:)






Mam nadzieję, że ten pogodny klimat utrzyma się już do... lata, a przynajmniej przez najbliższy tydzień...
Zależy mi bardzo, ponieważ za kilka godzin powitam tutaj moją Mamę i ciesze się jak dziecko! 
W związku z tą wizytą będzie mnóstwo okazji do spacerów i pstrykania fotek, dlatego deszcz nie jest tu mile widziany:) 
Wszystkiego wiosennego!





Brak komentarzy: