22 lipca 2013

Londyn... z ostatniej chwili:)


Dzisiaj, późnym popołudniem, świat obiegła wiadomość, na którą ostatnio wszyscy tak bardzo czekali...

                              Księżna Cambridge urodziła chłopca!



W końcu dziennikarze zejdą z drabin, które w hurtowych ilościach znikały ze sklepów i zajmą się czymś konkretnym...
Chociaż, obawiam się, że po tak długim siedzeniu przed szpitalem, zgromadzili w sobie tyle energii, że teraz tym bardziej nie odpuszczą i pokażą co potrafią...
Pewnie zapraszani, czy nie, będą już zawsze obecni w życiu tego "biednego" - trzeciego, w kolejności do angielskiego tronu, małego Księcia...
Nie zazdroszczę... temu Dziecku rzecz jasna, którego imię pewnie już wkrótce poznamy! 
Miasto świętuje od chwili ogłoszenia "dobrej nowiny" i chyba jeszcze długo nie zaśnie tej nocy, a jutro... z pewnością to szaleństwo zacznie się na nowo...
Życzcie mi cierpliwości:)





Brak komentarzy: