Każda wizyta w Polsce oznacza dla mnie jedno... więcej książek do czytania:)
Zapasy robię za każdym razem, gdy tam jestem, chodząc po księgarniach z wcześniej przygotowaną listą - to taki mój stały punkt programu:)
Ostatnim razem upolowałam wszystko, co chciałam, a że trafiłam jeszcze na dodatkowe promocje, to dużo trudniej było mi przeprowadzić selekcję i znów miałam... nadbagaż:)
Po prostu, ciężko jest się im oprzeć, a jeszcze gorzej zostawić w sklepie...
Przywiozłam więc ze sobą kilka kilogramów papieru, redukując jednocześnie pozostałe elementy wyposażenia plecaka... i nie żałuję;)
Ostatnim razem upolowałam wszystko, co chciałam, a że trafiłam jeszcze na dodatkowe promocje, to dużo trudniej było mi przeprowadzić selekcję i znów miałam... nadbagaż:)
Po prostu, ciężko jest się im oprzeć, a jeszcze gorzej zostawić w sklepie...
Przywiozłam więc ze sobą kilka kilogramów papieru, redukując jednocześnie pozostałe elementy wyposażenia plecaka... i nie żałuję;)
Przy okazji trwającego sezonu urlopowego (kto go ma, to ma), polecam Wam jedna z nich - książkę Marcina Mellera i jego żony - Anny Dziewit, o Gruzji.
"Gaumardżos" to taki subiektywny przewodnik, który powstał w oparciu o ich osobiste doświadczenia wyjazdowe.
Dzięki temu nie jest on tylko alfabetycznym spisem miejsc godnych polecenia, ale pełną humoru opowieścią, mówiącą o jej mieszkańcach, tamtejszej kulturze i panujących w Gruzji, zwyczajach.
Życzę miłego odbioru, ponieważ to bardzo ciekawa lektura, nawet dla tych, którzy tego lata się tam nie wybierają...
A ja zabieram się za kolejną pozycje z półki, bo następna wizyta w Polsce już w przyszłym miesiącu:)
Dzięki temu nie jest on tylko alfabetycznym spisem miejsc godnych polecenia, ale pełną humoru opowieścią, mówiącą o jej mieszkańcach, tamtejszej kulturze i panujących w Gruzji, zwyczajach.
Życzę miłego odbioru, ponieważ to bardzo ciekawa lektura, nawet dla tych, którzy tego lata się tam nie wybierają...
A ja zabieram się za kolejną pozycje z półki, bo następna wizyta w Polsce już w przyszłym miesiącu:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz