Słowo na niedzielę (57)
"W święta wiele osób stać na czułe gesty, zauważam nawet coś w rodzaju celebryckiego lansu z okazji Bożego Narodzenia.
Ale nie wystarczy namalować serca na bombce i z autografem wystawić na aukcję.
Albo pokazać się na dziecięcym oddziale onkologicznym w Wigilię.
A kto przyjdzie w styczniu, lutym?
Ja uważam, że jak ktoś ma znany ryj, to trzeba wykorzystywać go non stop."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz