16 grudnia 2013

Pachnąca elegancja

Nadszedł czas, kiedy ciepło świec i ich zapach, umila jesienne szarości i wprowadza świąteczny nastrój...
By ich blasku nie zabrakło w moim domu w najbliższych tygodniach, wybrałam się wczoraj na zakupy, w celu uzupełnienia swoich zapasów. 
Najczęściej kupuję te zwykle, uniwersalne, które sama zmieniam w zapachowe, dodając na samym początku odrobinę olejku.
Ich aromat z powodzeniem zastępuje palone kiedyś kadzidełka i cieszy nos... do ostatniej kropli wosku;) 
To idealny pomysł na świąteczny, ale nie tylko świąteczny prezent, ponieważ światło świec tworzy w pomieszczeniu niesamowity klimat...
Najbardziej znane na świecie, to te francuskiej firmy Diptyque, założonej w 1961 roku w Paryżu. 
Zwykle w klasycznej, białej szacie dekorują wnętrza i wypełniają je po brzegi swoim intensywnym i bardzo przyjemnym aromatem...


Czasem, a nawet często przezroczyste opakowania nabierają innych barw oraz dodatkowych zdobień i nasz kraj, a dokładnie łowickie wycinanki też miały w tym swój udział.
To właśnie ludowe wzory z Łowicza prezentowały się na opakowaniach limitowanej edycji i trwale zapisały się w historii Diptyque...
Miłe, prawda?


Drugą, dobrze znaną na świecie marką, produkującą pachnące produkty, w tym także świece zapachowe jest brytyjska firma Jo Malone,
powstała w 1994 roku, w Londynie.
Te równie klasyczne, co proste opakowania są obecnie na Wyspach synonimem elegancji i dobrego gustu:)


Oprócz tradycyjnych, jasnych świec, w kolekcji Jo Malone można znaleźć także te kolorowe.
Ich urozmaicone, ale jednocześnie stonowane barwy z łatwością dają się wkomponować w wystrój wnętrza i stanowią przyjemny dla oka
i... nosa, dodatek.


Do tego lista zapachów, która ciągnie się w nieskończoność, sprawia, że bardzo trudno wybrać tę jedną jedyną:)


Dobra jakość idzie w parze z popularnością, co też odpowiednio wpływa na ich cenę - niestety, dlatego na hurtowe zakupy nie ma szans...
Obie firmy, co wyraźnie podkreślają, nie idą na żadne kompromisy przy produkcji swoich produktów. Wszystko musi mieć jak najlepszą jakość... i ma, dlatego kosztują... około 200zł za sztukę!!!
Kupowane na prezent, także świąteczny chyba nigdy nie będą zbędną pamiątką. Są ponadczasowe, pięknie wyglądają i do tego nieziemsko pachną!
Mój rozsądek zwycięża tylko dlatego, że nie zaglądam do sklepów, w których są sprzedawane... ale gdyby Mikołaj był taki miły...
;)





Brak komentarzy: