11 września 2012

Oko i usta


Wzięłam udział w szkoleniu, podczas którego słuchałam o nowych trendach w makijażu na nadchodzący sezon. 
Na tym spotkaniu powinno być 12 osób, ale dojechały tylko 4. co w efekcie tylko ułatwiło nam szybką integrację i sprawniejszy przebieg treningu.
Już wiem, że tej jesieni będą dominowały skrajności, czyli... usta gejszy i wyraźnie pomalowane oko, tzw. smoky eye, w różnych odcieniach.
Prowadząca szkolenie kobieta zademonstrowała na mnie czerwono-krwiste usta i... jak zobaczyłam swoje lico w lusterku... to się nie poznałam! Oczywiście wykonała to bardzo profesjonalnie, ale nie mogę jednoznacznie stwierdzić, czy mi się podobało, czy nie... 
Poza nieudolnymi próbami kopiowania makijażu w dzieciństwie za pomocą malowideł mojej mamy, był to naprawdę pierwszy raz, kiedy miałam na ustach taki kolor. 
Z moim odcieniem skóry, efekt został osiągnięty... Wypisz, wymaluj - gejsza!
Oczywiście na ogólnej teorii się nie skończyło i w wiadomym celu podzielono nas na pary...
Przez resztę dnia malowałyśmy się wzajemnie, praktykując na sobie poznane trendy.
W przyszłym miesiącu, jak co roku o tej porze, odbędzie się konferencja poświęcona zapachom, więc znów będzie okazja do wspólnego spotkania. Zapoznamy się z kolejnymi nowościami, by i w tej dziedzinie być na bieżąco... przed Świętami.
W końcu Boże Narodzenie dla sklepów, zaczyna się tutaj już w październiku...






Brak komentarzy: