26 września 2012

Prywatne świętowanie


26 dzień miesiąca, to od marca bardzo ważna data w moim kalendarzu...
Właśnie tego dnia, długoletnie marzenie stało się faktem i w każdej chwili, utwierdzam się w przekonaniu o słuszności tej, trochę jednak ryzykownej decyzji...
Dokładnie dzisiaj, mija sześć miesięcy od tamtego wydarzenia i przy okazji mojego, prywatnego święta, chciałabym podziękować... wszystkim wtajemniczonym, za okazane  wsparcie i wiarę w powodzenie tej ważnej dla mnie misji:)
Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję i kłaniam się nisko!!!






Brak komentarzy: