20 grudnia 2013

Prezent to nie wszystko

Święta tuż, tuż, a my wczoraj mieliśmy 10 stopni na plusie i wieczorem burzę z piorunami. Zimy nie ma, ale prezenty na pewno macie
już przygotowane, a przynajmniej kupione... 
Osobiście, w tym temacie jestem wyrobiona, choć jeszcze jutro muszę dokupić jeden, dla koleżanki z pracy, bo co roku, tradycyjnie organizujemy w firmie Secret Santa... Zła wiadomość jest taka, że w ogóle jej nie znam, ponieważ pracujemy razem bardzo krótko, ale dobra...
że to dziewczyna, więc na pewno uda mi się znaleźć dla niej coś odpowiedniego:)
Matka Teresa powiedziała kiedyś, że "nie jest ważne co dajemy, tylko ile uczucia w to wkładamy", więc idąc dalej tym tropem,
nie skupiam się na samej wartości prezentu, tylko na jego trafności...
Może być ręcznie robionym, czy kupionym w sklepie drobiazgiem, ale najważniejsze jest to, by był osobisty, no i oczywiście... ładnie wręczony. 
No, właśnie, wygląd prezentów jest też prezentem, dlatego podrzucam kilka pomysłów na ich zapakowanie, kto wie, może będziecie chcieli skorzystać...








Wszystko ładnie, pięknie i kolorowo, ale ja osobiście wolę te spokojniejsze i bardziej jednolite eko-dekoracje... z szarym papierem
w roli głównej:)








Prawda, że ładne?
Ale jak się okazuje, prezent można opakować nawet w gazetę, liczy się tylko pomysł... a te oryginalne są zawsze w cenie!





Nie wiem czy dla Was, ale dla mnie te zdjęcia z pewnością będą źródłem inspiracji... Będą, ponieważ kupionych prezentów jeszcze
nie opakowałam, co nie znaczy, że zupełnie nic nie przygotowałam...
W ostatni weekend poczułam bożonarodzeniowy zew i udekorowałam swoje, domowe drzewko...


i przy okazji dodałam codziennym kątom bardziej świątecznego nastroju...


Wkrótce trzeba będzie przenieść się do kuchni, by i w tamtym pomieszczeniu jak najszybciej poczuć Święta...
Z przygotowaną listą zaczynam je już planować, a Wam życzę udanego weekendu, cokolwiek będziecie robić!







Brak komentarzy: