22 grudnia 2013

Coś od... Krzysztofa Pendereckiego

Słowo na niedzielę (58)

"Dla mnie dniem, w którym zawsze rozpoczynam coś nowego jest 24 grudnia.
To tradycja: siadam wtedy rano i zaczynam nowy utwór. 
Potem mogę kontynuować inny, ale to, co zrobiłem 24, jest zawsze najważniejsze."








Brak komentarzy: